Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Milena Nosek
5
7,1/10
Pisze książki: poradniki, zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
35 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Nie czas na wymówki. Zdrowe odżywianie dla zabieganych
Milena Nosek
7,4 z 7 ocen
21 czytelników 4 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Nie czas na wymówki. Zdrowe odżywianie dla zabieganych Milena Nosek
7,4
"Poradnikowa" nie jestem, to fakt. Ale spieszę donieść, że wyjątkowo odpowiadają mi proporcje tej książki bo choć jest w niej mnóstwo treści to jednak zdecydowanie więcej przepisów.
Co do treści, są one ciekawe i wartościowe. Fajnie, lekko się to czyta. Autorka nie męczy wiedzą, jest zwięźle i na temat. Rozdziały są podzielone na wiele mniejszych części, można więc w łatwy sposób wybrać to, co szczególnie nas interesuje. Trochę wiedzę poszerzyłam, w większości utrwaliłam posiadaną. Proszę zauważyć, że ja tę wiedzę POSIADAM. Jestem wybitnym teoretykiem w dziedzinie zdrowego odżywiania, odchudzania, prawidłowego stylu życia etc. Właśnie… wyjątkowo opornie idzie mi tę wiedzę przekształcić w czyny. Jeżeli jednak ktoś chce coś w swym żywieniu zmienić, myślę, że nie trzeba kupować wielu książek, ta pozycja w zupełności wystarczy. Przeczytamy np. o składnikach pokarmowych, planowaniu, wprowadzaniu zmian czy odżywianiu w podróży, wybór zupełnie przypadkowy, bo trudno wymieniać wszystko.
Co do przepisów. Jest ich ok 150, z podziałem na śniadanie, obiad, przekąska i kolacja. Łatwe do wykonania, z prostych składników a co najważniejsze ich przygotowanie nie zajmie dużo czasu. Niczym nie zaskoczą one osób "działających" w kuchni ale nie każdy potrafi a zebrane w jednym miejscu mogą stać się pomocne. Jeżeli chodzi o przykłady, wśród propozycji śniadaniowych królują pasty, placki, owsianki. Na obiad autorka proponuje bardzo różnorodnie, są dania mięsne i bezmięsne, makarony, ryby, tofu i wiele innych. Sporo fajnych przekąsek np; praliny z moreli lub z morwą, chipsy warzywne, ciasteczka. Kolacja to głównie sałatki ale i makarony czy zupy (dla mnie dużo dań zamiennych z obiadem). Plus za dużą różnorodność.
W książce jest sporo zdjęć, co lubię, ale niestety tylko jedno jest autorki. Duży minus, przepisy w takiej sytuacji wypadają dla mnie, jako czytelnika, mało wiarygodne.
Otyłość brzuszna Milena Nosek
6,3
Bardzo mi się ten książek podoba! Dużo pozycji tego typu mam za sobą i w zasadzie lubię od czasu do czasu poczytać co tam w żywieniu piszczy, więc jestem na bieżąco - nie ze mną te numery, że pitu-pitu, ja się znam i oto stwierdzam, że to świetna pozycja. Poza tym, że faktycznie jest o tym, o czym autorka deklaruje, że będzie, to jest o tym dobrze. Bo nie jest o otyłości każdej, ale nie jest też wyjętym brzuchem z kontekstu. Mamy wprowadzenie do tego, co to w ogóle jest otyłość brzuszna, jak ją odróżnić i rozróżnić (bo jednak się okazuje to co innego, jak mamy brzuch spowodowany kebabami, a co innego, jak piwerkiem [tak BTW nie cierpię obu]). Potem mamy bardzo konkretnie wytłumaczone dlaczego jest ona ciulowa i co się stanie, jak ją mamy i się nie pozbędziemy oraz dlaczego lepiej, żebyśmy się z nią nie przywitali, jeśli się jeszcze nie musimy z nią żegnać. Na dokładkę wisienka na torcie - jak skutecznie jej się pozbyć, jak żyć, żeby nie wróciła i jak w ogóle żyć zdrowo. To mi się mega podoba, bo autorka podaje sposoby konkretne, a nie "żryj mniej i idź pobiegaj". Jest wytłumaczone jaka aktywność fizyczna, ile, kiedy, co jeść, co bardzo ważne, mamy też uwagi odnośnie tego jak nie ćwiczyć i czego nie jeść. Poruszony też jest aspekt psychologiczny, ale w minimalnym stopniu i taka dawka odpowiada mi najbardziej, są wymienieni specjaliści, którzy mogą nam pomóc (oraz opis jak mogą nam pomóc),są ogólne zasady żywieniowe, włącznie z tym, z jakich jeść talerzy, gdzie szukać motywacji, jak zmieniać nawyki. Na koniec są podane gotowe przepisy. Czy mogę sobie wyobrazić lepszą książkę? No, gdyby może miała jeszcze napisane jakie hormony i w ogóle za co odpowiadają... ale zaraz, zaraz, przecież to też ma! Książka idealna, przepisy są czaderskie, a do tego ani jednej bzdury nie znalazłam, no ideał! Brać i czytać!
A ty, masz już przygotowane swoje pomidorki i słupki warzywne z hummusem?